Bardzo proste postawiłem sobie zadanie: nagrać szum lasu iglastego. W poszukiwaniu kryształowej mowy igieł, w towarzystwie mikrofonu i rejestratora, zanurzałem się coraz to mocniej w gęstwiny, pozostawiając cywilizację samą sobie. Gdy już znalazłem to właśnie miejsce, rejestrator zagadał do mnie mniej więcej tak: masz zapasową baterię? bo na tej się nie da pracować. Zapasu […]
Najnowsze komentarze