Jak donosi Prometeusz Codzienny, 31 lutego zeszłego roku, podczas przeszukiwania zgliszcz Archiwum Dupr Narodowych w Ognisku Młodym odnaleziono anonimowy i wyjątkowo cenny wiersz z końca XX w. Oryginał został zabezpieczony przez naszych najlepszych zabytkowych restauratorów, a kopię zabrała straż pożarna do dalszych do ciekań. Nie wiadomo jednak, dlaczego policja oficjalnie ogłosiła, że czeka z nagrodą na szczęśliwego donosiciela.
Z radością cytujemy odnaleziony wiersz w całości.
i stałby tak pewnie
długo
na mrozie
przy ścianie
skulony
w łachmanach
biedny
mały
smutny
opuszczony
chłopiec
z zapalniczką
gdyby
nie
zobaczył
że idzie
gruba
stara
garbata
zakonnica
teraz
biec musi
biedny
mały
samotny
przerażony
chłopiec
z zapalniczką
bo właśnie
zrozumiał
że jednak
nie każda
jędza
ze szkoły
jest ciało
palna
Najnowsze komentarze