Miniatury literackie. Blo(k) z myśli dojrzałego mężczyzny.

Przegląd prasy

_vyrn_17811820126

 

Jak donosi Prometeusz Codzienny, 31 lutego zeszłego roku, podczas przeszukiwania zgliszcz Archiwum Dupr Narodowych w Ognisku Młodym odnaleziono anonimowy i wyjątkowo cenny wiersz z końca XX w.  Oryginał został zabezpieczony przez naszych najlepszych zabytkowych restauratorów, a kopię zabrała straż pożarna do dalszych do ciekań. Nie wiadomo jednak, dlaczego policja oficjalnie ogłosiła, że czeka z nagrodą na szczęśliwego donosiciela.

Z radością cytujemy odnaleziony wiersz w całości.

 

i stałby tak pewnie

długo

na mrozie

przy ścianie

skulony

w łachmanach

biedny

mały

smutny

opuszczony

chłopiec

z zapalniczką

 

gdyby

nie

zobaczył

że idzie

gruba

stara

garbata

zakonnica

 

teraz

biec musi

biedny

mały

samotny

przerażony

chłopiec

z zapalniczką

 

bo właśnie

zrozumiał

że jednak

nie każda

jędza

ze szkoły

jest ciało

palna