Miniatury literackie. Blo(k) z myśli dojrzałego mężczyzny.

Najnowsze artykuły

Barman

    Ja i mój bar. Codzienne otwieranie już dawno zaczęło trzeszczeć. Rozchodzi się po ulicach drobnymi strzyknięciami, kuleje na […]

Sława i bogactwo

      No trudno – trzeba, to trzeba. Wystające ze zlewu naczynia tak dobitnie wołały o litość, że zabrałem się […]

Analogowy staruch

  Powierzyłem siebie fotelowi z pełną ufnością. Pod zamkniętymi powiekami zgasiłem obrazy dnia. Włączyłem piątą symfonię Czajkowskiego i wsłuchiwałem się […]

VITRIOL*

  Bardzo leniwa jest dziś rzeka, niepomarszczona i ledwie słyszalna. „Strzeż się cichego psa i spokojnej wody” – przypomina mi […]

Czas

  Bardzo proste postawiłem sobie zadanie: nagrać szum lasu iglastego. W poszukiwaniu kryształowej mowy igieł, w towarzystwie  mikrofonu i rejestratora, […]

Myśl

  Dlaczego żaden deszcz do tej pory nie obalił tezy, że w nocy wszystkie kamienie są czarne? Właściwie to nawet […]

Władysław

1 Od pewnego czasu jaja kojarzyły mu się wyłącznie z lubieżnością, a jak na złość w każdej restauracji na śniadanie […]

Granice i opary absurdu

  — Idziemy!? — krzyknąłem ze swojego pokoju. Usłyszałem, jak pies zabuksował na terakocie. Po chwili wielkie oczy i sztywne […]

Nowe bieżenie

  Ilonie   I stało się: wytyczyliśmy nową ścieżkę! Na misję poszliśmy przed  słonecznym południem. Założyłem grube spodnie i ciężkie buty oraz […]

Dziecka dzień

            Tik.       Tak.       Tik.       Tak.       Tyk.     […]