Drobniutki śnieg chłonął świąteczną iluminację miasta. Teraz każdy może zostawić ślad. Zostawiam. − Dzwoniłeś wczoraj do mnie? − Tak. Było zajęte. Długo. − Coś się stało? Późno dzwoniłeś. − Było mi smutno. Potrzebowałem ciebie. Nie oddzwoniłaś. Wnikam w zimę, przesiąkam ją, zamrażam. Steruję […]
Najnowsze komentarze