Miniatury literackie. Blo(k) z myśli dojrzałego mężczyzny.

Archiwum: maj 2018

    Wiosna w fazie młodzieńczej, ciesząca niedojrzałością, bezwstydnym rozpasaniem, zachwycająca, nieobyczajna, pobudzająca jego znoszone lędźwie. Jej płody za chwilę będą wołać o jedzenie, o życie dorosłe, o prawo do zaistnienia w kręgu.       Idzie przez park, w którym dzieci biegają, krzyczą, okładają się patykami pod okiem siedzących sztywno na ławce staruszek. Czy kobiety wspominają swoją młodość? […]

Czytaj dalej

    Każdego dnia słońce skacze coraz wyżej i szybciej. Gdy wstaję, wisi sobie spokojnie nad drzewami, a już przy pierwszej kawie jest nieco wyżej. Przy drugiej skraca cień klonu, zsyła ciepły wiatr. Nie widać, żeby płynęło, wspinało się mozolnie, widać skoki. Więc gdy wychodzę spod prysznica, widzę, że wskoczyło wyżej, a gdy stoję na dworcu, […]

Czytaj dalej