Miniatury literackie. Blo(k) z myśli dojrzałego mężczyzny.

Archiwum: kwiecień 2016

  No, Facecie, nad czym tu się zastanawiać? Idź. To ważne. Poznasz najpopularniejszych ludzi w Polsce! Elita! Idź, dowiesz się, jak to się robi. I wysłuchasz za darmo wielkiego Mateo. Postarałem się, no nie? Tak, załóż niebieską marynarkę. Kołnierz postaw, bezwzględnie. Ok. Nie, ta koszula ma chyba ze dwieście lat. Nie idziesz do Rzeckiego, błagam […]

Czytaj dalej

  Bardzo, bardzo długo zastanawiałem się i nie tyle CZY, ale JAK Wam opowiedzieć o moim spotkaniu z Kulturą. Mówiła w taki sposób, że wszystkie znane mi z praktyki środki stylistyczne wydały się niewłaściwe, za słabe, grafomańskie. Opowiem więc po prostu, bez poezji w prozie, bez wyszukanych fraz, tempa, melodii, językiem prostym, ale oddającym szacunek […]

Czytaj dalej

  Nadeszła. Wyczekiwana, niecierpliwymi westchnieniami po wielokroć przywoływana. Hurgotem skrzydeł, poranną rosą oznajmująca swe przybycie, wyciągnęła mnie z mieszkania. Taka niegwałtowna, nieordynarna. Wiosna. Miałem wrażenie, że nawet woda płynie radośniej.       Gdy przygotowywałem sobie kawę, ktoś zapukał. W wizjerze nie zobaczyłem nikogo. Otworzyłem drzwi. Na korytarzu stała malutka, chudziutka istota. Miała najwyżej metr trzydzieści, […]

Czytaj dalej